Onet. Barbara Horawianka Prywatnie żona Mieczysława Voita, "W labiryncie" wcielała się w rolę laborantki, Marii Jarosz. Niezwykła popularnośc tego serialu dała jej role w innych tasiemcach Adam Racewicz – postać fikcyjna, bohater serialu W labiryncie. odtwórca roli: Marek Kondrat miejsce zamieszkania: Warszawa wykształcenie: wyższe, tytuł naukowy – dr hab. zawody, zajęcia: wykładowca akademicki, szef laboratorium w Instytucie Farmakologii związki: Joanna Racewicz (żona), Ewa Glinicka (kochanka; rozstanie), Danuta Mayer (kochanka) dzieci: Piotr Racewicz (syn), Marta Uznawany za pierwszą polską telenowelę, "W labiryncie" cieszył się niewyobrażalną z dzisiejszej perspektywy oglądalnością. Pierwszy odcinek nadano dokładnie 30 grudnia 1988 roku. Losy bohaterów serialu, nadawanego do 1991 roku, śledziło nawet 16 mln widzów. W czym tkwił sekret "W labiryncie"? W 1986 roku Pieczyńska została wyróżniona nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego. Pod koniec lat osiemdziesiątych przeprowadziła się na stałe do Szwecji, jednak nie zrezygnowała z angażowania się w polskie produkcje filmowe i telewizyjne. Pieczyńska przyjmuje mniejsze role do dziś, a w 2023 roku będziemy mogli zobaczyć ją w serialu W labiryncie. Leon rozmawia z Franciszkiem Haniszem o przyczynach odejścia żony Franciszka. Znajduje fotografię Franciszka sprzed lat, na której jest z piękną nieznajomą - jak się okazuje przelotną miłością pisarza. Dyrektor Stopczyk narzeka przed Adamem na. Odtwórz. 1989Polskaarchiwalne29mSezon 1, odc. 50. Dariusz Kordek. Dariusz Sławomir Kordek [1] (ur. 26 stycznia 1965 w Warszawie) – polski aktor teatralny, musicalowy, i filmowy, prezenter telewizyjny, konferansjer, piosenkarz. Powszechną popularność zdobył w latach 90. jako Marek Siedlecki w kultowej telenoweli W labiryncie . Polscy widzowie mieli okazję zobaczyć Danutę w bijącym rekordy popularności serialu „W Labiryncie”, gdzie wcieliła się w postać modelki Barbary. Lato pojawiła się na ekranie nZO4Eu. UWAGA! Minęło 4761 dni od ostatniej odpowiedzi w tym temacie. Może być już ciut przeterminowany ;) muzyka z seriali Strona:1 Dodaj odpowiedź klin +45 wymiatacz Miejscowość: Wrocław Wiadomości: 445 #2 2008-01-08 21:39 Spróbuj ściągnąć stąd: http://[treści naruszające prawa autorskie]/ Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #4 2009-07-09 10:17 a ja szukłabym takiej muzyczki co leci czasem podczas filmu, taka wesoła jest, nie ta taka ponura co pokazują instytut... Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #5 2009-07-16 19:26 jeszcze jedna prośba. W 40którymś odcinku jak siostra Ewy jechała taksówką Mercedesem do swojego ojca leciała w środku taka piosenka, dośc chyba znana, coś w rodzaju ODEOOON, pa pap pa ODEOON ... (taka dyskotekowa)Poszukuję tej piosenki, chociaż tytuł. Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj muzyka z seriali W labiryncie Strona:1 Dodaj odpowiedź Statystyki tematu "W labiryncie" Ocena 9 na 10, liczba ocen: 6, wyświetleń 8037 Popularne słowa kluczowe w labiryncie muzyka, labirynt serial muzyka, muzyka z seriali w labiryncie, piosenka z filmu w labiryncie, piosenka z serialu w labiryncie, serial w labiryncie piosenka, soundtrack w labiryncie, teledysk z labiryntem i szczur, w labirncie muzyka, w labiryncie piosenka, w labiryncie sciezka dzwiekowa chomikuj, w labiryncie serial piosenka, w labiryncie soundtrack [ Wygenerowano w sec, liczba zapytań do bazy danych: 9 ] Muzyka i piosenki z reklam, motywy i theme z filmów, nutka (nuta) ścieżka dźwiękowa i soundtrack z nowej reklamy, seriale telewizyjne, nowości muzyczne, dvd, pomoc w znalezieniu piosenki: tytułu i wykonawcyPartnerzy: Cięcie layoutów Lista użytkowników Regulamin Polityka prywatności Kontakt i reklama Google+ "Matki, żony i kochanki". "W labiryncie" czy "Alternatywy 4" to seriale, które przyciągały mnóstwo widzów. Obejrzyj galerię i zobacz, jakie jeszcze stare polskie seriale wybraliśmy. Dziś seriale wypierają filmy. Często to bardzo drogie produkcje, które co tydzień ściągają przed ekrany miliony widzów. Jedak seriale od zawsze cieszyły się dużą popularnością. Częściej niż dziś były to seriale obyczajowe, nie rzadko z dużym poczuciem humoru. Zobacz także: Polskie seriale pokonane przez koronawirusa. Wstrzymano zdjęcia do wielu produkcjiSerial "W labiryncie" emitowany był od grudnia 1988 do czerwca 1991 roku. Fabuła serialu skupiała się wokół środowiska warszawskich farmaceutów i lekarzy na przełomie lat 90. i 90. Jeszcze bardziej znanym polskim serialem były "Alternatywy 4" w reżyserii Stanisława Barei. Zagrali w nim Bożena Dykiel, Witold Pyrkosz, Zofia Czerwińska, Roman Wilhelmi czy Stanisława Celińska. Serialem dla młodszych widzów był "Tata, a Marcin powiedział" z główną rolą Piotra Fronczewskiego. W kilkuminutowych odcinkach pokazywano dialogi między ojcem, a dorastającym synem, wszystkie rozpoczynały się od tytułowych słów "Tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział...."Zobacz także: QUIZ: Piosenki z polskich seriali. Potrafisz je dopasować? Zobacz galerię i sprawdź, jakie jeszcze stare polskie seriale wybraliśmy. 1 z 6 fot. Wojciech Olszanka/East News Mikołaj Radwan z serialu "Tata, a Marcin powiedział" Serial pokazywał rozmowy między ojcem (Piotrem Fronczewskim), a synem (Mikołaj Radwan), które zaczynały się od tytułowych słów "Tata, a Marcin powiedział, że jego tata powiedział". 2 z 6 fot. INPLUS/East News Zmiennicy Głównymi bohaterami serialu jest dwóch kierowców taksówki, jednak tylko jeden z nich jest mężczyzną. Drugim kierowcą jest kobieta - Katarzyna Piórecka, która udając mężczyzną postanawia dostać pracę kierowcy. 3 z 6 fot. INPLUS/East News Siedem życzeń Serial dla młodzieży, który premierę miał 1. stycznia 1986 roku. Główny bohater ratuje kota - Rademenesa, a ten w podziękowaniu postanawia spełnić tytułowe siedem życzeń chłopca. 4 z 6 fot. INPLUS/East News Matki, żony i kochanki Serial obyczajowy, opowiadający o życiu i problemach czterech głównych bohaterek: Hanki (Elżbieta Zającówna), Wandy (Małgorzata Potocka) i Doroty (Gabriela Kownacka) i Wiktori (Anna Romantowska). 5 z 6 fot. INPLUS/East News W labiryncie Serial skupia się wokół życia lekarzy, farmaceutów i naukowców na przełomie lat 80. i 90. 6 z 6 fot. INPLUS/East News Alternatywy 4 Alternatywy 4 to serial komediowy w reżyserii Stanisława Barei, emitowany od listopada 1986 do stycznia 1987 roku. Wracamy z cyklem o rodzimych serialach, które inspirują wiele Polek i Polaków przy urządzeniu swoich wnętrz. W kolejnej części serii rozmawiamy z Olgą Drendą o pierwszej polskiej telenoweli, czyli "W labiryncie". Serial "W labiryncie" był nagrywany w latach 1988-1991 Przedstawiono w nim środowisko naukowców, farmaceutów, lekarzy, pierwszych ludzi biznesu oraz ich bliskich w burzliwych czasach przemian gospodarczych i ustrojowych Telenowelę nagrywano za niewielkie pieniądze, głównie w naturalnych wnętrzach i plenerach, co pozwoliło na dobre oddanie realiów tamtego okresu - To nie jest serial aspiracyjny, który pokazuje, jak należy żyć i co wypada, dlatego wszystko tam jest bardziej z życia wzięte — komentuje Olga Drenda Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onet Wygląd wnętrz mieszkań i domów Polek i Polaków w dużej mierze zawdzięczamy rodzimym serialom. Zdaniem wielu ludzi z branży, to właśnie one, a nie programy telewizyjne, reklamy czy magazyny o designie, najbardziej inspirują naszych rodaków przy urządzaniu domów i mieszkań. Dlatego współcześnie serialową rzeczywistość kreuje się w bardzo przemyślany sposób, o czym możemy przeczytać w artykule pt. "Jak seriale kształtują gusta Polaków", który Joanna Podgórska kilka lat temu opublikowała w "Polityce". Według autorki ta rzeczywistość powinna być lepsza niż naprawdę, ale w zasięgu marzeń przeciętnych mieszkańców naszego kraju, tak by nie onieśmielała i nie wywoływała poczucia obcości. Czy tak jednak było zawsze? Wnętrza z serialu "W labiryncie" W kolejnej części naszego cyklu wezmę pod lupę mieszkania, domy i biura z serialu "W labiryncie" (wcześniej pisałem o "Rodzinie zastępczej", "Magdzie M." i "Złotopolskich"). Nagrywana w latach 1988-1991 produkcja jest nazywana pierwszą polską telenowelą. W jej powstawanie zaangażowani byli Wojciech Niżyński i Paweł Karpiński, późniejsi twórcy "Klanu", a w rolach głównych można zobaczyć między innymi Marka Kondrata, Leona Niemczyka, Dorotę Kamińską, Karola Strasburgera oraz Piotra Skargę. Ekipa serialu "W labiryncie" Foto: AKPA Serial opowiada o losach pracowników warszawskiego Instytutu Medycyny Klinicznej i Doświadczalnej, przedstawiając środowisko naukowców, farmaceutów, lekarzy, pierwszych ludzi biznesu oraz ich bliskich w burzliwych czasach przemian gospodarczych i ustrojowych, które zachodziły na przełomie lat 80. i 90. Telenowelę nagrywano za niewielkie pieniądze, głównie w naturalnych wnętrzach i plenerach, co pozwoliło na dobre oddanie realiów tamtego okresu. Kiedy serial był po raz pierwszy wyświetlany w telewizji, cieszył się ogromną popularnością — oglądalność sięgała 16 mln widzów. Dziś jednak także wiele osób o nim pamięta, nie tylko ze względu na hitową piosenkę z czołówki pt. "W labiryncie ludzkich spraw", która została zaśpiewana przez Grzegorza Markowskiego z Perfectu i skomponowana przez Lecha Brańskiego oraz Krzysztofa Marca znanego szerzej jako "Pan Tik Tak". O powrocie nostalgii za serialem oraz jego scenografii porozmawiałem z Olgą Drendą, autorką książki "Duchologia polska" i strony "Duchologia" poświęconej latom 80. i 90. Z czego twoim zdaniem wynika powrót nostalgii za serialem "W labiryncie", który widać obecnie w mediach społecznościowych? Olga Drenda: Ten serial jest nazywany pierwszą polską telenowelą i od dawna ma wiernych sympatyków. Wiem, że jeszcze w tzw. starym internecie, czyli przed pojawieniem się mediów społecznościowych, na jakimś forum istniała prężnie działająca grupa jego fanów o nazwie "Adoloran". Myślę, że aktualna nostalgia ma w dużej mierze wymiar techniczny. Odcinki "W labiryncie" w końcu są dostępne na VOD, więc po prostu można je sobie obejrzeć i nie trzeba w tym celu wykonywać jakichś akrobacji. To pomaga wielu osobom w odkrywaniu tej produkcji na nowo. Jeżeli chodzi o inne powody nostalgii, to z dzisiejszej perspektywy dla wielu osób pozytywnym zaskoczeniem może być brak dydaktyzmu. W późniejszych serialach obyczajowych tego typu bardzo widoczne jest to, że one mają pokazywać jakieś pożądane postawy. "W labiryncie" nie ma też żadnych lokowań produktów, które opanowały współczesne, bardzo przemyślane pod względem komercyjnym produkcje. Myślę, że to jest naprawdę wiarygodna pocztówka z epoki, która dobrze pokazuje życie w czasach polskiej transformacji ustrojowej, oczywiście w pewnym określonym środowisku. Brak dydaktyzmu, o którym wspomniałaś, czasem wręcz szokuje. Na grupie fanowskiej widziałem, że ludzi bardzo dziwi np. pokazywanie kobiety w ciąży pijącej wino jako coś zupełnie normalnego. Tak, to jest bardzo ciekawy wątek. Myślę, że w "M jak miłość" już w następnym odcinku bohaterka musiałaby ponieść za to srogą karę. Z dzisiejszej perspektywy wszechobecność picia alkoholu i palenia papierosów w ciągu dnia może być naprawdę szokująca dla wielu oglądających "W labiryncie". Alkohol był wszechobecny w serialu "W labiryncie" Foto: Materiały promocyjne Sam realizm podoba się jednak wielu fanom "W labiryncie", których opinie znalazłem w sieci. Przeczytałem gdzieś, że to jedyny serial, w którym bohaterowie chodzą do pracy, zakładają kapcie w mieszkaniach i mają boazerię na ścianach. Bo to nie jest serial aspiracyjny, który pokazuje, jak należy żyć i co wypada, dlatego wszystko tam jest bardziej z życia wzięte. Dla mnie uderzające jest w nim też to, w jaki sposób pisze się postaci i dialogi. Chodzi o to, że tam często ludzie są dla siebie niezbyt mili na co dzień. Między nimi jest jakaś taka szorstkość, na którą bardzo często trafiam w różnych materiałach z końca lat 80. To jest świat ludzi strasznie zmęczonych życiem, a z drugiej strony przejawiających pewne ambicje i widzących nowe perspektywy w związku z przełomem. Podejrzewam, że to nie było celowe ze strony twórców, ale udało im się taki realistyczny kadr wykonać. Bohaterowie "W labiryncie" często są dla siebie niemili Foto: Materiały promocyjne Czy ten realizm dotyczy też wnętrz? Zdecydowanie tak. Moim zdaniem to wynika z tego, że większość mieszkań pojawiających się w serialu istniała naprawdę, tylko niektóre wnętrza zostały zaaranżowane w studio. Dodatkowo wtedy na rynku dostępna była znacznie mniejsza niż obecnie pula przedmiotów codziennego użytku, z których można było skorzystać. Możliwości sztucznego upozowania życia były więc dużo mniejsze. Pamiętam z dzieciństwa, że elementy wyposażenia wnętrz, które pojawiały się w serialu "W labiryncie" były faktycznie popularne w tamtych czasach. Tak było w przypadku zasłonek w kratkę, które wisiały w mieszkaniu Durajów. Zasłonki w kratę w mieszkaniu Durajów Foto: INPULS / East News W serialowych wnętrzach jest też sporo modnych ówcześnie produktów z Cepelii i Włocławka czy dekoracji typu skóry zwierząt. Moim ulubionym przykładem czegoś, czego w tej chwili już nie znajdziemy w takim kontekście, są tzw. kalendarze z gołą babą, które w pierwszych odcinkach pojawiają się dosłownie wszędzie, także w biurach. Coś, co obecnie jest kojarzone z jakąś kanciapą albo warsztatem, tam jest symbolem prestiżu. Pamiętam, że faktycznie tak było. Koniec lat 80. to jest potężne wejście soft erotyki do polskiej kultury popularnej. Kalendarz z nagą kobietą w serialu "W labiryncie" Foto: INPULS / East News W jednej z pierwszych rodzimych reklam nawet koparkę Waryński promowała modelka topless siedząca w kabinie tego pojazdu. To była jakaś zupełnie ślepa wiara w to, że seks sprzedaje. Co ciekawe, po jakimś czasie kalendarze z gołą babą zniknęły z "W labiryncie" i zostały zastąpione przez takie z krajobrazami. Może ktoś zorientował się, że serial był nadawany we wczesnych godzinach popołudniowych, więc oglądały go też dzieci. Jakie elementy wnętrz pojawiających się w serialu zapadły ci jeszcze w pamięć? Na pewno boazeria, która pokrywała chyba całe wnętrze domu pani Marii. Pamiętam też, że wszędzie było pełno drewna sosnowego. Wydaje mi się także, że w którymś mieszkaniu pojawiły się też półki IKEA o nazwie IVAR, które były produkowane w Polsce i część z nich trafiała na tzw. eksport wewnętrzny. W ogóle mieszkanie Durajów było dość typowym wnętrzem ówczesnej inteligencji, gdzie polska IKEA miesza się z Cepelią. Skóra wisiała między innymi w mieszkaniu Durajów Foto: screen Czy myślisz, że te wnętrza mogą wciąż inspirować? Musimy pamiętać, że to były wnętrza, które powstawały w warunkach strasznie kryzysowych. W połowie lat 80. było bardzo trudno kupić funkcjonalne, działające meble, które by miały wszystkie części. To był moment strasznej zapaści całej wytwórczości użytkowej. Jak się czyta ówczesną prasę, to tam dziennikarze i eksperci z bardzo wielkim żalem opisują udane polskie projekty, które prawdopodobnie nigdy nie wejdą do produkcji. Dlatego ludzie wtedy dużo sobie budowali i naprawiali sami. To był czas wielkiego majsterkowania — wiele poradników pokazywało, jak zrobić coś z niczego, np. ze skrzynek na owoce. Różne upcyklingowe rozwiązania, do których później wracali hipsterzy, pojawiły się właśnie wtedy. Makrama to jest też taki element tamtych czasów, który kilka lat temu znów zrobił się modny. Te mieszkania były efektem kombinowania i pomysłowości właścicieli, bo ze względu na niedostępność różnych produktów, nie dało się ich urządzić od A do Z. Boazeria w jednym z serialowych wnętrz Foto: Materiały promocyjne Prawdę mówiąc, nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł tęsknić za takimi realiami, ale niektóre z ówczesnych rozwiązań były faktycznie sympatyczne. Myślę, że tym, co może wracać, są naturalne kolory drewna, chociażby wspomnianej już sosny. Boazeria też zdecydowanie da się lubić. Ona teraz zaczyna dobrze się kojarzyć, raczej z taką przytulnością, a nie z aspiracyjnym dworkiem jakiegoś dorobkiewicza z ery późnogierkowskiej. Zobacz także: "Kontrola" - teaser drugiego sezonu serialu Tekst piosenki: Pędzimy gdzieś, na oślep wciąż Nie wiedząc, którą wybrać z dróg Bo w każdą z nich wdeptane są Wczorajsze ślady naszych stóp Lecz niedaleko stąd jest kres To przecież jakies wyjście jest W pajęczej sieci zwykłych dni Kropelka rosy, ja i Ty Ref. W labiryncie ludzkich spraw Zanurzona w szarość barw Nasza miłość ciągle trwa Na przekór burzom W labiryncie ludzkich spraw Zagubieni Ty i ja Odnajdziemy światło dnia Na przekór nocy Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu Sklep Muzyka Muzyka filmowa i teatralna Ścieżki dźwiękowe Data premiery: 2021-09-17 Rok nagrania: 2021 Rodzaj opakowania: Jewel Case Producent: Gad Records Wszystkie formaty i wydania (2): Cena: Oferta : 44,99 zł 44,99 zł Produkt u dostawcy Wysyłamy w 4-5 dni Oferta dvdmax : 57,49 zł Wszystkie oferty Najczęściej kupowane razem "Posłuchaj" "Posłuchaj" Płyta 1 1. W labiryncie ludzkich spraw - wokaliza 2. Wesoły Baczek 3. Yamamine 4. Na temat Ani - gitara 5. Bieg 6. Na temat Ani - perkusja 7. Spoko 8. Podejście Garażyny 9. Fleet 10. Hot Dog 11. Ballaba 12. FX-1 13. W labiryncie ludzkich spraw - Sweet Nostalgia 14. Samolot na niebie 15. Psy cho! 16. Odjazdy 17. Temat laboratoryjny 18. Marcowa samba 19. Ballabab 20. Jeff Tune 21. Kochania 22. FX-2 groza 23. Na temat Ani - voice 24. Smutny Baczek 25. Zielone Reggae 26. W labiryncie ludzkich spraw - pełna wersja Opis Opis Przełom dekad, czas wielkich zmian społecznych, ale też małych, prywatnych dramatów i radości. To właśnie im Paweł Karpiński i Wojciech Niżyński poświęcili najwięcej miejsca w serialu, który dziś w pewnych kręgach uznawany jest już za kultowy. W klimat serialu doskonale wpisuje się gitarowo-syntezatorowa ścieżka dźwiękowa. Jeszcze jeden powód, by wybrać się do labiryntu ludzkich spraw. Serial „W labiryncie”, produkowany w latach 1988-91 był pierwszą polską operą mydlaną, w której niczym w soczewce skupiała się dynamicznie zmieniająca Polska. Przygody warszawskich farmaceutów pracujących nad przełomowym Adoloranem przyciągały przed ekrany miliony widzów, a dziś pozostają fascynującą pocztówką z czasów, gdy Zachód coraz mocniej zaglądał w nasze okna. Słychać to także w ścieżce dźwiękowej przygotowanej przez Krzysztofa Marca – z pomocą reżysera serialu, Pawła Karpińskiego, Tadeusza Czechaka oraz Grzegorza Markowskiego, który zaśpiewał tytułową piosenkę. Elektroniczne brzmienia końca lat 80., automaty perkusyjne i żywe, niezwykle kolorowe gitary tworzą spójny pejzaż z wnętrzem serialowych mieszkań i laboratorium. Materiał na płycie został zremasterowany z oryginalnych nagrań z archiwum Krzysztofa Marca. Część nagrań powstała nieco wcześniej, z myślą o filmie Karpińskiego „Czarodziej z Harlemu”, ale ponownie wykorzystano je w serialu. W książeczce poza fotosami z planu filmowego znalazły się dwa teksty – Olga Drenda pisze o serialu i duchologicznym czasie przełomu, a Krzysztof Marzec opowiada o sprzętowych perypetiach związanych z nagraniami. Okładkę zaprojektował regularny współpracownik New Yorkera, Emiliano Ponzi. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: W labiryncie Wykonawca: Marzec Krzysztof Dystrybutor: e-Muzyka Data premiery: 2021-09-17 Rok nagrania: 2021 Producent: Gad Records Nośnik: CD Liczba nośników: 1 Rodzaj opakowania: Jewel Case Wymiary w opakowaniu [mm]: 125 x 10 x 140 Indeks: 40062334 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik. Wszystkie oferty Wszystkie oferty Empik Music Empik Music Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora

piosenka z serialu w labiryncie