Witam Nie wiem czemu ale strasznie boje się spotkania z rodzicami Mojego chłopaka.Chodzę z nim 5-6 mies. I kiedyś powiedział ze jego rodzice chcą mnie poznać.I już uciekam od tego 2 i pół miesiąca.boję sie że mnie nie zaakceptują .jestem osoba która ok 3-4 lata temu chorowała na nowotwór.co jakiś
48 odpowiedzi. 2806 wyświetleń. Henia_. Przed chwilą. Koledzy mojego chłopaka mnie nie lubią. Głównie taki jeden (najlepszy kumpel mojego faceta) On po prostu zrobi wszystko żeby się mnie
W końcu masz już 17 lat i za rok (a może niecały - nie wiem, kiedy masz urodziny) nie będziesz już tylko "własnością" rodziców. Do tego czasu radzę się jednak pilnować, nie spotykać z nim (przynajmniej zbyt często - czyli tak, żeby Twoi rodzice nie mieli szans Cię przyłapać).
moi rodzice też gorzej traktuja mojego syna od dzieci mojego rodzeństwa. mnie z reszta też. ale ja bym w życiu nie nastawiała dziecka przeciwko nim. moje 4letnie dziecko samo wie czego chce i
Zobacz 9 odpowiedzi na pytanie: Co ja mam zrobić jak chce mieć chłopaka i jestem na to gotowa ale moi rodzice mi na to nie pozwalaja ?
„Mama nie lubi mojego chłopaka, bo jest budowlańcem” Moi rodzice zadbali o to, aby w życiu nigdy niczego mi nie brakowało. Oczywiście mam na myśli dzieciństwo oraz cały okres edukacji i późniejszego poszukiwania swojego miejsca na rynku pracy.
„Mam pewien problem i proszę o pomoc. Mianowicie, chodzi o to, że mam cudownego chłopaka. Jest opiekuńczy, miły, przystojny i ma wspaniałe poczucie humoru. Ale ma też… rodzinę, której nie cierpię. Mamę, która zawsze mnie o wszystko pyta, wścibskiego brata i ojca, który ma mordercze spojrzenie. Mój chłopak często mnie zaprasza do siebie – czy żeby to ograniczyć, mogę
3hbBoQ. Związki „Mam problem. Jestem z moim chłopakiem od paru miesięcy. Od początku jego rodzice nie traktowali mnie w wyjątkowo miły sposób, ale teraz sprawa stała się nie do zniesienia. Nie odpowiadają mi na „dzień dobry”, a jeśli już to robią, to z wielką pretensją w głosie. Kiedy jesteśmy razem w pokoju, co chwilę przychodzą i nas kontrolują. Czasem dodają: „Już późno!” – ale nie mówią tego do mnie, tylko do chłopaka. Czuję wyraźnie, że mają do mnie pretensje i nie wiem, co mam z tym zrobić…” Wbrew pozorom, takie kłopoty nie należą do rzadkości. Często zdarza się, że rodzice chłopaka lub dziewczyny nie okazują wyjątkowej sympatii w stronę jego wybranki czy jej wybranka. Najczęściej niechęć rośnie tym bardziej, im młodszy jest nastolatek. Jak radzić sobie z tą nieprzyjemną sytuacją? Powody niechęci rodziców chłopaka lub dziewczyny Chociaż bardzo trudno jest w to uwierzyć, najczęściej fakt braku sympatii do dziewczyny syna albo chłopaka córki nie wynika z cech charakteru danej osoby. Zwykle powody są całkiem inne – jak uznawanie związku za zbyt wcześnie występujący (innymi słowy – rodzice uważają, że jesteście zbyt młodzi) albo chodzi o obawy związane z nauką swojego dziecka. Oczywiście, nie powinno przekładać się to na twoje traktowanie – jeśli to właśnie ty masz taki problem. Jednak rodzice są również tylko ludźmi i mogą czasem zachowywać się po prostu… niewłaściwie. Powodem niechęci rodziców do ciebie może być też rzeczywisty fakt pogorszenia się wyników w nauce twojego chłopaka lub dziewczyny – który powstał wkrótce po tym, jak się poznaliście. Wówczas nietrudno dziwić się rodzicom, że nie będą pałać miłością do sympatii swojej pociechy, skoro jest ona pośrednią przyczyną tak ważnego problemu. Trzeci powód to… twoje zachowanie. Warto zastanowić się nad tym, czy przypadkiem nie stało się coś, co zmieniło zachowanie rodziców twojego chłopaka/dziewczyny w stosunku do ciebie. Może wydały się jakieś wasze wspólne wagary i to, że ich propozycja wynikła z twojej strony? A może rodzice widzieli was spożywających alkohol? Albo słyszeli kłótnię, w której namawiałeś/łaś swoją sympatię na imprezę, chociaż ona miała w planach naukę? Wszystko to mogło w zdecydowany sposób zmienić twój wizerunek w oczach rodziców chłopaka czy dziewczyny. Oczywiście w każdej z tej sytuacji jest jakieś wyjście. Dlatego zamiast unikać spotkań w domu ukochanej czy ukochanego, postaraj się zmienić podejście rodziców. Pokaż się z dobrej strony! Twoje postępowanie powinno być uzależnione od tego, jaka jest przyczyna zachowania rodziców chłopaka czy dziewczyny. Oto, czego możesz spróbować. Jeśli rodzice nie lubili cię od początku, ale nie wiesz, dlaczego, warto okazać im swoją dojrzałość i sprawić, by zmienili zdanie. Możesz na przykład przynieść dobre ciasto na niedzielną wizytę w domu sympatii i przy okazji lekko „poruszyć” temat. Na przykład: „Czasem czuję się onieśmielony/a, bo mam wrażenie, że państwo za mną nie przepadają. Dlatego chciał/łabym skruszyć lody. Na miły początek – ciasto”. Choć wydaje się to być bardzo trudnym zadaniem, zwykle zdaje egzamin w 100%! Rodziców z pewnością zaskoczy twoje odwaga oraz bardzo dojrzałe zachowanie. Gdy przyczyną są rzeczywiście gorsze wyniki w nauce twojego chłopaka czy dziewczyny – nie ma innego wyjścia, niż po prostu… je polepszyć. Jeśli nie macie ochoty na zmniejszenie czasu spędzanego razem kosztem lepszych ocen w szkole, będziecie musieli zaakceptować fakt, że wasz związek nie będzie mile widziany. O wiele łatwiej jest po prostu podciągnąć się trochę w nauce. Warto też pamiętać, że wspólne uczenie się także może być bardzo przyjemne i pożyteczne. W trzecim przypadku czas na naprawdę swoich błędów. I tutaj możesz porozmawiać z rodzicami chłopaka czy dziewczyny. Jeśli jest powód do przeprosin – przeproś (możesz także kupić jakiś drobny upominek). Staraj się pokazywać z jak najlepszej strony i unikać zachowań, które byłyby źle widziane – wytrwanie w takim postanowieniu z całą pewnością sprawi, że brak sympatii zostanie zapomniany. Niech druga połówka Cię wspiera! Pamiętaj, że w tym wszystkim nie jesteś sam/sama. Jeśli rodzice twojego chłopaka lub dziewczyny cię nie lubią, poproś o wsparcie. Może twój chłopak zacznie wspominać „przypadkiem”, że świetnie idzie ci z matematyki? A może dziewczyna nie będzie wyżalać się z każdej waszej kłótni mamie, stawiając cię w roli tego „złego”? Porozmawiajcie o tym – na pewno obojgu wam zależy, by związek był akceptowany przez rodziców. Niech jest to wasze pierwsze, poważne i wspólne zadanie.
Mam 25 lat, a rodzice ciągle mnie kontrolują. Podobno jestem za młoda na związek z chłopakiem! M. Mam nadopiekuńczych rodziców. Zacznę od tego, że kiedy się zakochiwałam będąc nastolatką – okej, nie chciało się uczyć, non stop myślałoby się o sympatii. Ale dziś mam 25 lat,...
Kiedy dosięga nas strzała Amora i spotykamy tę jedną, wymarzoną osobę, chcielibyśmy dzielić się z tą radością z całym światem. Tym bardziej bolesna i trudna do zrozumienia jest sytuacja, w której nasza paczka znajomych nie akceptuje i najwyraźniej nie lubi naszej sympatii. Wówczas naturalnie pojawia się pytanie, co dalej – zerwać związek? A może olać znajomych? „Moi znajomi cię nie lubią, więc z nami koniec” Na początek rozważmy kwestię ewentualnego zerwania z naszym nowym chłopakiem (dziewczyną). Czy to dobry pomysł? Czy warto poświęcać się dla akceptacji naszych znajomych? A może oni po prostu widzą więcej od nas i warto im zaufać? Otóż nie. Zerwanie związku tylko dlatego, że nasz wybranek bądź wybranka nie przypada do gustu osobom trzecim jest wielkim nieporozumieniem! Tak naprawdę bardzo często zdarza się, że ktoś kogoś nie lubi. Gdyby każda para rozstawała się dlatego, że „moi znajomi za tobą nie przepadają”, to naprawdę niewiele związków by w ogóle przetrwało. Musisz zrozumieć, że twój związek to twoja sprawa. Ty widzisz w nim (w niej) coś wyjątkowego, w twoich oczach stał/-a się kimś ważnym, ty jesteś zakochany/-a. Zerwanie związku z tak błahego powodu jest śmieszne i świadczy ewentualnie o tym, że grupa ma na ciebie zbyt duży wpływ. Urwanie kontaktu metodą wybrnięcia z sytuacji? Przyjrzyjmy się zatem drugiej opcji – urwanie kontaktu ze znajomymi. Czy powinnaś lub powinieneś to zrobić? Otóż nie, nie ma takiej potrzeby. Skoro nadal lubisz swoich znajomych, a oni lubią ciebie, to nie istnieje powód, aby zrywać te znajomości. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, w której szydziliby z twojego chłopaka lub dziewczyny, w ogóle nie przejmując się twoimi uczuciami. Wówczas oznaczałoby to, że nie są tak naprawdę twoimi przyjaciółmi. Rozmowa i cierpliwość Rozwiązanie leży gdzieś pośrodku i jest nim rozmowa ze znajomymi oraz trochę cierpliwości. Jak przeprowadzić to pierwsze? Jeśli widzisz, że między twoją nową sympatią a grupą twoich znajomych „zgrzyta”, to przede wszystkim uświadom sobie, że tak może być. Nie istnieją grupy, w których wszyscy akceptują się i uwielbiają bez wyjątku, to po prostu niemożliwe. Ponadto, to, że ktoś może nie przepadać za twoją dziewczyną czy chłopakiem nie oznacza, że nie powinien jego lub jej szanować i liczyć się z twoimi uczuciami. Dobrzy przyjaciele doskonale o tym wiedzą – a jeśli nie, to należy ich trochę uświadomić. Tutaj zaczyna się twoje zadanie. Porozmawiaj ze znajomymi – oczywiście nie w obecności twojego chłopaka czy dziewczyny. Wytłumacz im, że widzisz, co się dzieje, ale ważne jest dla ciebie to, aby potrafili liczyć się z twoimi uczuciami. Odnieś się do konkretnych zachowań, które ci przeszkadzają – tak, jak zrobiła to Marta: – Wiem, że moi znajomi nie do końca akceptują Tomka. Cóż, trudno, jak też nie przepadam za wszystkimi dziewczynami moich kolegów. W każdym razie doszło swego czasu do sytuacji, że gdy tylko Tomka nie było z nami, oni zaczynali się z niego śmiać, przedrzeźniać go. Nie mogłam na to pozwolić. Porozmawiałam z nimi i wyjaśniłam, że jeśli będą tak postępować, to nie będziemy mogli dalej się trzymać. Powiedziałam, że jest mi przykro i mają się postawić w mojej sytuacji. Chyba zrozumieli, bo przeprosili i od tamtego czasu sytuacja się nie powtórzyła. Nie zmuszę nikogo do odczuwania sympatii, ale do szacunku – już tak. Tego nigdy nie rób! Pamiętaj, że zachowanie twoich znajomych w dużej mierze zależy od ciebie. Jeżeli nie będziesz reagować, gdy twoi znajomi będą obgadywać twojego chłopaka czy dziewczyną, to w sumie jest to równoznaczne z zezwoleniem na takie zachowania. Na pewno też musisz wystrzegać się śmiania się razem z nimi – takie postępowanie to najgorsza z możliwych rzeczy. Jeśli kochasz swojego chłopaka/dziewczynę, to musisz być wobec niej lub niego lojalna. Nawet za cenę chwilowego pogorszenia relacji ze znajomymi.
Gdy dziecko nie jest lubiane w klasie Człowiek jest istotą z natury społeczną – dlatego też stosunkowo często rodzice szukają pomocy, stwierdzając, że “rówieśnicy nie lubią mojego dziecka”. Brak towarzyszy zabaw lub nieumiejętność porozumienia się z nimi są z pewnością bardzo obciążające dla małego człowieka. Problemy zmieniają się z wiekiem Maluchy dopiero uczą się podstaw relacji z innymi. Mogą w rozmaity sposób interpretować postępowanie innych ludzi, często czując się w efekcie nielubiane i pokrzywdzone. Z wiekiem problem przybiera nieco inny obrót. Dziecko odrzucone w przedszkolu przeżywa mnóstwo negatywnych emocji, podobnie jak dziecko, które nie jest lubiane w klasie. Dwulatki i trzylatki są w wieku, w którym odmowa wspólnej zabawy, podniesiony ton zniecierpliwionej mamy czy pani w żłobku, a także drobna sprzeczka z rodzeństwem o zabawkę bywają podstawą do czucia się osamotnionym i nielubianym. Malec może poczuć się nielubiany także wtedy, gdy nikt z otoczenia nie ma aktualnie czasu na zabawę z nim. Wraz z wiekiem dziecka pojawią się nowe problemy. Przedszkolak, zwłaszcza gdy nie uczęszczał do żłobka, zmienia środowisko i przestaje być otoczony głównie rodziną. Dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym bywają surowymi sędziami. Nielubiane dziecko w klasie lub grupie to to, które się wyróżnia (nadwagą, rudymi włosami, okularami…), które odstaje statusem materialnym lub jest zaniedbane, które słabo odnajduje się w grupie, narzuca swoje zdanie i rządzi w przedszkolu, a także to, które nie protestuje, gdy staje się kozłem ofiarnym. Co robić gdy rówieśnicy nie lubią mojego dziecka? Odrzucenie przez grupę rówieśniczą lub brak wystarczającej liczby dzieci do towarzystwa wystawia malca na poważną próbę. Warto postarać się udzielić mu pomocy. Często taka pomoc zaczyna się od refleksji nad własnymi relacjami z ludźmi. Dzieci uczą się życia w społeczeństwie, gdy razem z rodzicami odwiedzają znajomych, rodzinę. Te nabyte umiejętności przenoszą później do przedszkola i szkoły. Dziecko nielubiane w klasie to często dziecko nieprzyzwyczajone do przebywania w dużej grupie rówieśniczej. Gdy dziecko nie chce się bawić z rówieśnikami, jest zbyt wycofane, niepewne i nieśmiałe, warto spróbować stworzyć mu więcej okazji do kontaktów społecznych. Nie tylko nieśmiałość i nadmierna uległość sprawiają, że dziecko nie ma kolegów w klasie czy przedszkolu. Często odrzucenie ze strony rówieśników spotyka także te dzieci, które zachowują się agresywnie, próbują narzucać innym swoje zdanie, a po napotkaniu oporu protestują, obrażają się, robią na złość. Równowagą pomiędzy tymi dwoma postawami jest asertywność – umiejętność mówienia o swoich uczuciach, wyraźnego, choć spokojnego zgłaszania sprzeciwu, wychodzenia z inicjatywą. Warto spróbować wypracować z dzieckiem taką postawę. Nie warto też wydawać osądu, że „rówieśnicy nie lubią mojego dziecka” zbyt pochopnie – czasami drobne konflikty w rówieśnikami urastają w oczach malca do tragedii, podczas gdy dziecko potrzebuje jedynie podpowiedzi, jak poradzić sobie z sytuacją.
Aby uniknąć klasycznych problemów z naszymi rodzicami, nie jest konieczne, aby przekroczyli wiek dojrzewania. Możliwe, że niejednokrotnie zdarzyło Ci się nieporozumienie w rodzinie, kiedy przedstawiłeś jej ostatniego chłopaka. Plik relacje rodzinne Nadal mają dużą wagę w sferze osobistej pary do dziś. Różnice, nieporozumienia, a nawet dezaprobata ze strony naszych rodziców przed określonym typem towarzyszy, których zwykle wybieramy, zawsze wpływa na nas w taki czy inny sposób. W zależności od tego, jaka jest Twoja osobowość, może to doprowadzić do poważnego nieszczęścia w Twoim związku. Nasza rodzina to pierwsza scena społeczna, w której się rozwijamy i na której nawiązujemy pierwsze więzi. Nasz pierwszy relacje przywiązania. Stopniowo ten scenariusz staje się szerszy, obejmując szkołę, liceum, przyjaciół i pierwsze pary. Nasze więzi się zmieniają, a my dojrzewamy jako ludzie. Ale są chwile, kiedy nasz pierwszy scenariusz, rodzinny, nadal ma dużą wagę, a nawet wysoki autorytet, tak bardzo, że utrudnia to nasze emocjonalne i sentymentalne relacje. Co możemy zrobić? Jak możemy sobie poradzić z tą sytuacją? Wskaźnik1 Uważaj na toksyczne Toksyczna rodzina Jak to rozpoznać?2 Ustaw granice i osiągnij rodzinną harmonię Uważaj na toksyczne rodziny Przede wszystkim musimy zrozumieć jedną rzecz. Rola ojca lub matki nie jest łatwa. Edukacja rodziców ich dzieci nie polega wyłącznie na dostarczaniu szeregu podstawowej wiedzy i wskazówek. Nasi rodzice muszą nam przekazać bezpieczeństwo, zaufanie, autonomia i dojrzałość abyśmy sami byli w stanie podejmować własne decyzje, ucząc się prowadzić pełne i szczęśliwe dorosłe życie. Kiedy już przekroczymy okres dojrzewania, twoja rola powinna obejmować tę postać wsparcie i wskazówki do kogo zawsze możemy się zwrócić. Ale jako dorośli mamy pełne prawo do dokonywania własnych wyborów, popełniania własnych błędów i uczenia się z naszego życia z całkowitą niezależnością. Ale jeśli dzisiaj, gdy osiągamy dojrzałość, opinie i wskazówki naszej rodziny nadal wpływają na nas w sferze sentymentalnej, to musimy sobie to uświadomić i ustalić jasne granice. Z tego powodu ważne jest, abyśmy nauczyli się rozpoznawać cechy „toksycznych” rodzin, które uniemożliwiają nam samodzielność w dokonywaniu własnych wyborów i pragnień: Toksyczna rodzina Jak to rozpoznać? Tak jak istnieją toksyczni partnerzy i przyjaciele, nasza rodzina również może być toksyczna. I musimy nauczyć się to rozpoznawać. Prawdą jest, że byłoby to coś bardziej złożonego. W tym przypadku dwoje rodziców może odgrywać tę samą rolę, model wychowawczy, w którym dorastaliśmy i którego skutków nie jesteśmy świadomi aż do osiągnięcia pełnoletności. Zobaczmy najważniejsze cechy. Model edukacyjny nadopiekuńczość dzieci. Narasta zależność rodziców od dzieci, gdzie możliwości są niewielkie autonomia. Nasze zachowania lub sposób, w jaki reagujemy, będą przyczyną szczęścia lub nieszczęścia naszych rodziców. Przykładem może być możliwość pracy w innej prowincji lub w innym kraju. Gdybyśmy zdecydowali się odejść, potraktowaliby to jako obrazę, jako znak, że chcemy ich skrzywdzić i zostawić ich w spokoju. Plik szantaż emocjonalny. Dając niewiele możliwości autonomii, każdy wybór, którego dokonamy, spotka się z dezaprobatą. Nawiązuje się każdy toksyczny związek bardzo zamknięte limity o osobie, która jest opanowana i kontrolowana. Dlatego każda osoba, która spróbuje zbliżyć się do tej „prywatnej” przestrzeni, będzie postrzegana jako zagrożenie. Dlatego „toksyczni” rodzice często nie lubią pary, którą przyprowadzamy do domu. Ustaw granice i osiągnij rodzinną harmonię Wiemy, że nie jest to łatwe. Jeśli należysz do osób, które często cierpią z powodu ciągłych nieporozumień z rodzicami z powodu par, które przyprowadzasz do domu, z pewnością pomysł dostrzeżenia poprawy w tej sytuacji jest skomplikowany. Ale tutaj są. To prawda, że nasza rodzina ma pełne prawo nie patrzeć przychylnie na osobę, w której się zakochaliśmy. Ale musisz to uszanować. Przyjmiemy Twoje rady i uwagi, ale będziemy mieć ostatnie słowo i naszą własną decyzję. Aby to zrobić, musisz mieć jasność co do następujących aspektów: Asertywność i pewność siebie. Wszyscy jesteśmy panami własnych życzeń i decyzji. Nasza rodzina może nas prowadzić i mieć coś do powiedzenia w wielu aspektach naszego życia, a jako rodzice będziemy ich słuchać. Ale to my podejmiemy ostatnią decyzję, spokojnie i asertywnie określając, co chcemy robić i co będziemy robić. Możemy swobodnie wybierać naszych partnerów i popełniać własne błędy lub uzyskiwać pliki pełne szczęście. Zrozumienie granic między tym, czego chce nasza rodzina, a tym, czego potrzebujemy i chcemy, będzie niewątpliwie pierwszym krokiem do wyraźnego zrozumienia rzeczy. Osiągnij harmonię. To pierwsze spotkanie między Twoim partnerem a rodzicami mogło nie być najlepsze. Twoja rodzina może tego nie zaakceptować z jakichkolwiek powodów. Ale każdego dnia nie będą mieli innego wyjścia Zaakceptuj to. Jeśli spokojnie i bezpiecznie przyjmiemy nasze stanowisko, czyli pozostanie z osobą, którą kochamy, cokolwiek zostanie powiedziane, nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko ją przyjąć. Harmonia zajmie trochę czasu. Ale jest to pokazane poprzez działania. Z pewnością siebie i wyznaczaniem granic. «Wiem, gdzie jest moje szczęście, jeśli je zaakceptujesz, wtedy wszyscy będziemy szczęśliwi». Z wysiłkiem i determinacją to osiągniemy. Nasza rodzina jest tak samo ważna jak nasz partner, wiemy o tym. Ale czasami wznosi się mury tam, gdzie trudno jest zrozumieć i zrozumieć. zrozumienie między jednym a innymi. Wykazywanie naszej postawy i szczęścia z wybraną przez nas osobą powinno wcześniej czy później stworzyć okazję do zbliżenia. Bycie dorosłym wiąże się z podejmowaniem decyzji, a najlepsze to te, które mają wpływ na nasze samopoczucie. Jeśli nasza rodzina na początku Cię nie rozumie lub nie szanuje, może potrzebować trochę więcej czasu. Ale bez wątpienia w końcu to zrobią. Treść artykułu jest zgodna z naszymi zasadami etyka redakcyjna. Aby zgłosić błąd, kliknij tutaj.
rodzice nie lubią mojego chłopaka