Ciasto: białka oddzielamy od żółtek i ubijamy, stopniowo dodajemy cukier, potem żółtka i na koniec mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Wszystko delikatnie mieszamy i przekładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia o wymiarach 25x35 cm, pieczemy około 20 – 30 minut w temp. 180 stopni.
Z podanych składników zagniatamy ciasto podsypując jeśli taka potrzeba mąki lub dolewając wody. Ciasto rozwałkujemy wykrawamy i lepimy pierogi. W tym czasie doprowadzamy w dużym garnku do wrzątku wodę. Wrzucamy pierogi i gotujemy na delikatnym wrzątku ok. 3 minut od wypłynięcia. Podajemy ze śmietaną lub jogurtem naturalnym z cukrem.
Ciasto drożdżowe z warstwą soczystych wiśni. Cukiernia Jacek Placek to synonim smaku domowych ciast z naturalnych produktów. Přejít na obsah. 58 572 03 31.
wszystko wymieszać mikserem i wylać na blachę , nałożyć owoce i posypać kruszanką. Piec ok. 30min, /180 stopni. jaj osobno nie ubijać. kruszanka: 1 szklanka mąki. 1/2 szklanki cukru. 1/2 kostki masła lub margaryny. placek jest najlepszy gdy trochę postoi ,po wystudzeniu przykryć folią aluminiową lub kloszem będzie super wilgotny.
mleczny placek gotowany, ciasto mleczne, gotowane ciasto, z truskawkami, z wiśniami, z cukrem pudrem, ciasto, mrożone owoce, z mrożonymi owocami,
Jul 10, 2018 - kruche ciasto, wiśnie i mięciutki biszkopt; pyszny placek który zdecydowanie za długo czekał, aż go upiekę. Nieznacznie zmieniłam, bo
Chrupiący, szybki, pyszny placek z wiśniami! Robi się go błyskawicznie a najlepiej smakuje na ciepło z lodami. Zaskocz najbliższych i zaserwuj im taki podwie
2xvFk. Drożdżówki z wiśniami i kruszonką Mięciutkie, puszyste drożdżówki z tego przepisu są przepyszne nawet bez żadnych owoców. Dzięki wiśniom jednak stają się idealnym dodatkiem do herbaty czy kawy w letnim sezonie. Słodka kruszonka świetnie współgra z kwaskowatością owoców. Bułeczki z wiśniami można zabrać nad wodę, na piknik lub spotkanie z przyjaciółmi. Zobacz inne super przepisy na drożdżówki: Drożdżówki Z Powidłami Pyszne Drożdżówki Z Budyniem I Borówkami Drożdżówki Z Truskawkami
Placek ucierany z wiśniami, posypany cukrem pudrem. Ciasto ucierane, ze względu na konsystencję można nazwać inaczej ciastem piaskowym. Jest bardzo proste w przygotowaniu, a w smaku delikatne i rozpływające się w ustach. Sprawdź, jak przygotować ciasto ucierane z wiśniami. Ciasto wiśniowe z budyniem Kruchy placek z wiśniami i bezą Ciasto ucierane z wiśniami Kruche ciasto z wiśniami i cynamonem SKŁADNIKI 5 jajek kostka margaryny 3/4 szklanki cukru 2 szklanki mąki 2 łyżeczki proszku do pieczenia 400 g wiśni PRZYGOTOWANIE KROK PO KROKU Margarynę utrzeć z cukrem, a następnie dodać jajka i dalej ucierać. Mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia należy dodać do roztworu z margaryny, jajek i cukru i dalej ucierać Następnie należy ubić pianę z białek i delikatnie wymieszać ją z ciastem. Blachę wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą, a następnie przelać do niej połowę masy. Na surowe ciasto wysypać umyte i osączone wiśnie, posypać je 4 łyżkami cukru i zalać drugą połową ciasta. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez godzinę. (Najlepiej sprawdza się funkcja pieczenia: góra-dół). Podawać ostudzone i posypane cukrem pudrem.
wyszukiwaniaWyniki wyszukiwania ciasto kruche z wisniami2 przepisyFiltrowanie i sortowanieFiltrowanie:Sortowanie:Filtrowanie: wyczyść filtrySortowanie:nowepopularneszybkie Przepisy z: ciasto kruche z wisniami (2) Jeśli pleśniaka kojarzyliście do tej pory zwykle z porzeczkowym smakiem – spróbujcie naszej wersj...Jak smakuje skubaniec z wiśniami? Jest pyszny! Słodycz przełamują orzeźwiające i lekko kwaskowe o...NewsletterBądź na bieżąco – wysyłamy sezonowe przepisy i poradyOdbiorcy newslettera przyrządzili już ponad 260 000 potraw!
Gdy czytacie ten wpis, prawdopodobnie już zdążyłam owinąć świeżo upieczony placek z wiśniami w kraciastą ściereczkę, zapiąć przy szarym swetrze broszkę, wygładzić rąbek brązowej spódniczki i wyjść do przyjaciół oglądać finał trzeciego sezonu Twin Peaks. Przy tej okazji chciałabym się podzielić z wami moim przepisem na cholernie dobry placek z wiśniami. Taki, że nie możesz poprzestać na jednym kawałku. Taki, że idealnie pasuje do gorącej kawy w zimny poranek, gdy niebo zasnute jest chmurami i zbiera się na deszcz. Taki, który przeniesie was do amerykańskiej jadłodajni z początku lat 90., w której kelnerki dolewają wam kawy niezliczoną ilość razy, a przy sąsiednim stoliku siedzą licealistki w swetrach, pijąc mleczne koktajle z wisienką na czubku bitej śmietany. (Drugim powodem powstania tego wpisu jest fakt, że stałam wczoraj w sklepie i przez pół godziny próbowałam na swoim Instagramie odnaleźć ten przepis, bo pamiętałam, że w zeszłym roku go komuś podawałam). Składniki na oko (nawet jeśli czegoś będzie mniej czy więcej, to i tak to nie ma znaczenia – sprawdziłam): Na kruche ciasto: 2 szklanki mąki 3/4 kostki masła 3 łyżki cukru 2 jajka łyżka zimnej wody Na nadzienie: 900 g mrożonych wiśni szklanka cukru sok z połowy cytryny skórka starta z cytryny kilka kropli aromatu migdałowego 2-3 czubate łyżki skrobi/mąki ziemniaczanej Dodatkowo: rozbełtane jajko gruby cukier (ale równie dobrze sprawdzi się zwykły) Jak zrobić cholernie dobry placek z wiśniami: Pokrojone na kawałeczki masło z mąką zagniatamy, jak umiemy (fascynowało mnie zawsze w przepisach to sformułowanie „siekamy miękkie masło z mąką”. Nożem. Tak samo z tym robieniem dziurki w kopczyku mąki, by wbić tam jajka. Jak to potem zagnieść, by jajka nie rozpłynęły się na boki?). Dodajemy cukier. Jajka warto wcześniej wybełtać w szklance z łyżką wody, wtedy lepiej się połączą z resztą. Gnieciemy, aż ciasto będzie gładkie, ale nielepiące. Formujemy kulę, zawijamy ją w folię/wkładamy do pudełka z pokrywką i chłodzimy przez godzinę w lodówce (lub w wersji super fast wkładamy na 20 minut do zamrażalnika). Mamy godzinę, więc bierzemy się za wiśnie. W zależności od tego, na jak grubej warstwie nadzienia nam zależy, dobieramy ilość wiśni: przeciętne opakowanie mrożonych ma 450 g i to będzie cienka warstwa, więc rekomenduję wykorzystać co najmniej dwa opakowania. Dziś, po godzinnym bieganiu po sklepach w poszukiwaniu mrożonych wiśni (bo wczoraj kupiłam, nie do wiary, tylko jedną paczkę), znalazłam wiśnie w słoiku, a że w składzie miały tylko siebie, wodę i cukier, też się nadały. Wiśnie wrzucamy do garnuszka, gotujemy, redukujemy, patrzymy, jak ładnie gęstnieją, dosypujemy pół szklanki cukru, mieszamy, parzymy język łyżką, by sprawdzić, czy wystarczająco słodkie, dosypujemy drugie pół szklanki cukru, ponownie próbujemy. Dodajemy kilka kropli aromatu migdałowego (można pominąć, ale połączenie wiśni z aromatem migdałowym naprawdę coś w sobie ma), sok z połowy cytryny i ewentualnie trochę startej z niej skórki. W tym miejscu ja pewnie znów dosypuję trochę cukru – to wszystko zależy od kwaśności wiśni i tego, jak bardzo słodkie nadzienia lubimy – ja uwielbiam mocno słodko-kwaśny smak. Gdy już uzyskamy zadowalający nas smak, odlewamy do szklanki trochę gorącego wiśniowego soku i mieszamy go z 2 łyżkami skrobi. Mieszaninę wlewamy z powrotem do garnka, mieszamy i patrzymy, jak nam wszystko pięknie gęstnieje i zaczyna przypominać w konsystencji dżem. Trzeba pamiętać, że nadzienie powinno być tak gęste, aby po przekrojeniu nie wypływało z ciasta. Jeśli w garnku masa przesunięta na jedną stronę pozostaje w tej pozycji, jesteśmy w domu. Jeśli spływa – w szklance mieszamy z sokiem jeszcze jedną łyżkę skrobi i dodajemy do masy. Powinno być OK. Zdejmujemy wiśnie z gazu i czekamy, aż ostygną. Teraz czas na najprzyjemniejsze. Kruche ciasto dzielimy na dwie części: większą rozwałkowujemy na placek trochę większy niż forma do tarty i dokładnie wylepiamy nim dno i boki formy. Nadprogramowe ciasto odkrajamy. Wiśniowe nadzienie wykładamy na ciasto i jeśli mamy go dużo, możemy z niego uformować kopczyk, wtedy efekt końcowy będzie zbliżony do tych placków, które studzą się na parapetach w amerykańskich kreskówkach. Z drugiej części ciasta przygotowujemy górę naszego placka, nakładamy ją na formę, pilnujemy, by brzegi ciasta się zlepiły i ponownie obcinamy nadprogramowe fragmenty. Z tych resztek można przygotować ozdoby: listki, kwiatki lub zapleść warkocza, który otuli swym pięknem nasz placek. Na środku ciasta robimy nacięcia, smarujemy wierzch rozkłóconym jajkiem i posypujemy szczodrze cukrem. Pieczemy w 180 stopniach przez 35 minut, rozgrzewając piekarnik od góry i od dołu. Po upieczeniu placek należy pozostawić do całkowitego wystygnięcia. Ważne. Jeśli w przepisie jest podane, że placek należy zostawić do wystygnięcia, to naprawdę należy go zostawić do wystygnięcia, a nie niechcący ukroić kawałek, bo przecież i tak później wystygnie, bo wtedy całe wiśniowe nadzienie pięknie wypłynie i placek będzie wyglądał bardzo smutno, taki spłaszczony i bez wiśni w środku. W mojej plackowej historii udało mi się dwa razy dać mu wystygnąć, ale to tylko dlatego, że musiałam wtedy wyjść pilnie z domu. Podajemy z bitą śmietaną lub lodami śmietankowymi i mocną, czarną kawą. Albo zabieramy go na wieczór tematyczny do przyjaciół. Tak jest nawet fajniej, bo można się przebrać.
Ciasto z wiśniami, które można je wykonać na chwilę przed przybyciem gości. Mnie zdarzyło się wczoraj w czasie, kiedy goście już przyszli i rozpoczęło się szykowanie kawy i herbaty. Nie żeby był to jakiś wybitny wypiek zapierający dech w piersiach, no zwykłe ciasto z wiśniami. Porządny, babciny placek do kawy czy mleka. Składniki ciasta trzeba zmieszać. Łyżką lub mikserem, jak kto woli. Bez ubijania i ucierania. Użyłam drylowanych wiśni, ale bardzo dobrze sprawdzą się brzoskwinie, jagody, jabłka, porzeczki czy agrest. Owoce mogą być mrożone, nie należy ich rozmrażać przed ułożeniem na cieście. Dobrze, by wszystkie składniki miały jednakową temperaturę, jajka i śmietanę należy wcześniej wyjąć z lodówki. Kusi by dodać jak najwięcej owoców. Nadmiar soku czasem lubi tworzyć zakalec, z rozwagą zatem:) Ciasto z wiśniami, łatwy i szybki placek z owocami i kruszonką. składniki (na blaszkę ok. 21x 26 cm) : – 3 szklanki mąki – 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia – 3/4 szklanki roztopionego i ostudzonego masła lub oleju – szklanka cukru – 5-6 łyżek śmietany (18 %) – 4 jajka – ok. 30-40 dag pozbawionych pestek wiśni lub inne owoce (np. śliwki czy brzoskwinie) ułożone skórką do dołu na kruszonkę: pół kostki masła, mniej więcej tyle samo ile zajęło masło – mąki i cukru. Zagnieść wszystko palcami tworząc okruchy. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik ustawić na 170 stopni. Mąkę wymieszać w misce z proszkiem do pieczenia. Dodać pozostałe składniki i wymieszać wszystko na gładką masę. Gdyby była bardzo gęsta – dodać więcej śmietany. Przełożyć do formy, na wierzchu ułożyć owoce i całość posypać kruszonką. Wstawić do całkowicie rozgrzanego piekarnika. Piec ok. 50 minut. Patyczek od szaszłyka wyjęty z ciasta nie powinien być oklejony ciastem. Nie należy jednak piec ciasta zbyt długo, wysusza się i staje się mniej miękkie. Wyjąć z piekarnika. Kroić po ostygnięciu. Mówię Wam – niebo na talerzu 🙂 drukuj przepis drukuj przepis bez zdjęć
placek z wiśniami mrożonymi